w sumie to nie wiem dlaczego film nie wyszedł tak jak powinien wyjść; jest świetna ekipa, która nieżle poradziła sobie zwłaszcza The Rock:-) i Vince Vaughn, ale i pozostałe postacie były ciekawe może poza Milian bo jedyne czym może pochwalić się w tym filmie to ciałkiem:-) a reszta aktorów to gitara, troche wydaje mi się, że przecholowali tylko nie wiem czy cholerny scenarzysta i reżyser miał jakieś dziwne wyobrażenie, które mu nie wypaliła, poprostu film się ogląda i zapomina no może poza tym "Wiesz, co się mówi do faceta z dwoma podbitymi oczyma? Nic. Już dwa razy ktoś mu wszystko wyjaśnił." to jest z pewnościa tekst filmu nie mówiac już o scenie Rocka jak se kupował ciuszki;-), a poza tym nic specjalnego, normalnie dałbym 4 ale +1 punkt za aktorów drogoplanowych i +1 punkt za występ Aerosmith. no nic takie jest moje skromne zdanie, ktoś poprostu nie poskładał tego filmu w jakaś całość, która była bardziej wciągnęła widza.